GRUPA ATERIMA w mediach

Proces rekrutacji i selekcji dla większości kandydatów jest stresujący. Nic dziwnego – potencjalni pracownicy są poddani ocenie, a niektórzy z nich otrzymują negatywną informację zwrotną. Czy z takiej sytuacji – odmownej odpowiedzi od pracodawcy – można wyciągnąć coś dla siebie? Oto konkretna sytuacja z życia.

Rynek pracy staje się w coraz większym stopniu rynkiem kandydata. To korzystna sytuacja dla szukających zatrudnienia i równocześnie wyzwanie dla firm. Rekruterzy, by dotrzeć do kandydatów wykorzystują coraz większą ilość źródeł. W ATERIMA HR przeanalizowaliśmy, z ilu oraz jakich kanałów korzystają osoby poszukujące pracowników.

Wraz z rozwojem rynku pracownika skraca się czas dostępności kandydatów. Coraz częściej bowiem zdarza się, że osoba zgłaszająca swoją kandydaturę w poniedziałek, podczas telefonu rekrutera we środę, nie jest już zainteresowana – ma inną pracę. Tymczasem rekruterzy podkreślają, że procesy poszukiwania kandydatów stają się coraz dłuższe.

Choć wynagrodzenie jest istotnym czynnikiem motywującym do pracy, istnieje cały szereg niematerialnych motywatorów, które pomagają zatrzymać pracownika w organizacji. Szczególnie cenne są te, które wynikają z inicjatywy samych zatrudnionych. Dzięki nim pracownik ma poczucie udziału w tworzeniu swojego miejsca pracy.

Polecanie znajomych do pracy przestaje kojarzyć się z nepotyzmem i załatwianiem pracy po znajomości. Pracodawcy dostrzegli, że to wartościowe źródło kandydatów i ważny element employer brandingowy. Pracownicy mogą zaś zgarnąć nagrodę i sprowadzić do firmy ludzi, z którymi będą chętnie współpracować.